Nietrudno dostrzec, jak różne formy sztuki naturalnie się ze sobą zderzają, dając niesamowite efekty, zwłaszcza w sztuce kulinarnej i zróżnicowanym świecie designu. Od pomysłowego nakrycia stołu po stylowe lobby naszych ulubionych restauracji i kawiarni, nie wspominając o równie wyrafinowanej obsłudze, ta synergia – choć niekiedy subtelna – jest niezaprzeczalna. Nic więc dziwnego, że znajdują się zwolennicy, którzy łączą pasję do jedzenia z bystrym lub wprawnym okiem do designu z uzupełniających się dziedzin kreatywnych i odwrotnie.
Po ukończeniu studiów z projektowania mody, Jennifer Lee przypadkowo zaangażowała się w mniej prestiżowy świat profesjonalnej kuchni. Zaraz po ukończeniu studiów przeprowadziła się do Londynu i ostatecznie pracowała w branży gastronomicznej, szukając „odpowiedniej pracy”. Jako samouk, zajmowała się również obsługą barów i zarządzaniem restauracjami.
Dopiero jednak gdy została kierowniczką kuchni w nieistniejącym już latynoamerykańskim gastropubie Vasco, zdała sobie sprawę, jak wyjątkowe jest bycie szefową kuchni i to kobietą w Singapurze. Mimo to przyznaje, że nigdy tak naprawdę nie czuła się komfortowo wśród białych ludzi, jak wśród typowych szefów kuchni. Wygoda. Lee wyjaśniła: „Nigdy nie czułam się „odpowiednią” szefową kuchni, ponieważ nie miałam żadnego szkolenia kulinarnego i noszeniebiały fartuch szefa kuchni. Najpierw zaczęłam zakrywać białe ubrania mojego szefa kuchni jasnymi tkaninami. Guziki, w końcu zaprojektowałam kilka kurtek na to wydarzenie.
Nie mogąc po prostu kupić odpowiednich rzeczy, Lee postanowiła wykorzystać w pełni swoje skupienie na modzie i w 2018 roku założyła markę odzieży dla kobiet-kucharzy Mizbeth. Od tego czasu marka rozwinęła się w popularną markęfunkcjonalny i nowoczesny kombinezon szefa kuchniFartuchy zawsze były najpopularniejszym produktem wśród jej klientów (mężczyzn i kobiet). Chociaż firma rozrosła się i oferuje obecnie wszelkiego rodzaju odzież i akcesoria, cel, jakim jest połączenie odzieży ulicznej z uniformami, jest nadal jasny. Lee głęboko wierzy, że Mizbeth to singapurska marka, a jej produkty są wytwarzane lokalnie. Ma szczęście, że znalazł lokalnego producenta, który zapewnia wysoką jakość wykonania. „Zapewniają niesamowite wsparcie podczas tej nieoczekiwanej podróży” – podkreśliła. „Nie są tak tani, jak producenci z Chin czy Wietnamu, ale wierzę w ich model biznesowy, ich wyjątkową troskę o klienta i dbałość o szczegóły”.
To poczucie mody niewątpliwie przyciągnęło uwagę najlepszych szefów kuchni i właścicieli restauracji na wyspie, a także nowych startupów, takich jak Fleurette przy Yangon Road. Lee dodał: „Cloudstreet (interpretacja współczesnej kuchni autorstwa urodzonego na Sri Lance Rishi Naleendry) to świetny projekt, który idealnie komponuje się z fartuchem i pięknym wnętrzem restauracji. Pärla na Phuket jest prowadzona przez szefa kuchni Seumasa Smitha. Połączenie skóry, tkactwa i tkaniny to również niezapomniane przeżycie, mały hołd dla plemienia Saamów w Szwecji (hołd dla przodków szefa kuchni).
Dotychczas jej główną działalnością było szycie fartuchów i kurtek na zamówienie, jednak planuje wprowadzić do oferty gotowe kolekcje detaliczne, większy wybór fartuchów, a nawet akcesoria wykonane z materiału obszytego brzegami.
Jednak to wszystko nie przeszkodziło jej w miłości do gotowania. „To zawsze było moją pasją i terapią – zwłaszcza pieczenie” – powiedziała Lee, która obecnie jest dyrektorem generalnym singapurskiego oddziału Starter Lab. „To tak, jakby wszystkie moje doświadczenia zdobyte w różnych częściach świata i w różnych firmach dały mi tę wspaniałą rolę” – oświadczyła. Oczywiście, sprawiła, że ​​wyglądała dobrze.
Aby zapewnić Ci jak najlepsze wrażenia, ta strona korzysta z plików cookie. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą polityką prywatności.


Czas publikacji: 10 czerwca 2021 r.